niedziela, 5 marca 2017

Jak przygotować królika do pierwszego spaceru? 


Dzisiejsza notka będzie o pierwszym spacerku króliczka.
Aby wyjść z uszakiem pierwszy raz na dwór, musimy pamiętać o szczepieniu. Królik nie może opuścić domu, jeśli nie będzie zaszczepiony. Drugą rzeczą są szelki. My najbardziej polecamy paskowe. Pamiętaj, aby były one dobrze dopasowane (ani za luźne, ani za ciasne). Pierwszy raz najlepiej wybrać się w miejsce malo ruchliwe. Uszak musi mieć spokój i ciszę, w końcu żaden królik nie lubi hałasu. Aby się nie płoszyl, wybierz spokojny park, łąkę lub własne podwórko. Warto również zabrać jakieś smakołyki, aby w razie czego uspokoić nimi królika. Uszaka przenosimy w transporterze. Pamiętajmy również o temperaturze. Jeśli królik wczesniej nie wychodził i nie jest zahartowany, warto poczekać, aż temperatura przekroczy 16°C.

Miłego spacerku!


czwartek, 26 stycznia 2017

Recenzja gryzaczków melisowych Herbal Pets 

Gryzaczki melisowe to karma uzupełniająca do ścierania siekaczy dla królików, koszatniczek, szynszyli, świnek morskich, szczurów, chomików, myszy i myszoskoczków.

Analiza: białko 10,5%, tłuszcz 1,4%, popiół 2,9%, włókno 10,7% 
Skład: mąka pszenna graham, woda, liść melisy

Sposób stosowania: Podawać regularnie jako dodatek pokarmowy umożliwiający ścieranie siekaczy. Melisa działa uspokajająco, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie na przewód pokarmowy, łagodzi skutki zaburzeń trawiennych. 

Cena gryzaczków waha się od 4zł za 140g. 





Według producenta (Herbal Pets) gryzaczki melisowe są dodatkiem do codziennego pokarmu, który ma pomóc królikowi w ścieraniu siekaczy. Zamawiając w sklepie internetowym Hipcio płacimy za nie 4,10 zł. To niska cena za produkt, którego jest naprawdę wiele.
Analizując skład nie jest on odpowiedni dla królika. Gryzaczki zawierają mąkę pszenną graham, której nie można podawać królikom. Postanowiłam jednak przetestować produkt i dałam Toby'emu do zjedzenia jeden gryzaczek. Nie są one duże, dlatego króliczek szybko sobie z nimi radzi. Szczerze mówiąc Toby'emu bardzo posmakowały gryzaczki. Mogłyby być fajną alternatywą gałązek i zamiennikiem również szkodliwych kolb. Szkoda jednak, że w składzie znajduje się mąką, przez to nie będę podawać tego mojemu króliczkowi.
 Podsumowując gryzaczki melisowe nie są do użytku dla królików.

Co oznaczają gesty królika? 

Dobre gesty:

Królik bryka, skacze, kręci głową i ciałem, biega korytarzem tam i z powrotem- jest bardzo szczęśliwy.
Królik biega dookoła Ciebie- uwielbia Cię i oszalał na Twoim punkcie!
Królik dotyka Cię, odskakuje spoglądając na Ciebie- chce się z Tobą pobawić.
Królik robi "stujkę" i rozgląda się- jest zaciekawiony.
Królik stoi z otwartymi uszami skierowany w Twoją stronę- szanuje Cię i jest wdzięczny
Królik liże Ciebie o przedmioty, które dotykasz- lubi Cię!
Królik trąca noskiem rękę- chce, abyś poświęcił mu czas.
Królik podczas głaskania zgrzyta ząbkami- jest mu dobrze, nie przestawaj głaskać.

Złe gesty:

Królik drapie ziemię- chce Cię ugryźć!
Królik uderza tylnymi łapkami o podłogę- jest przerażony.
Królik odwraca się tyłem i kładzie uszy- jest zły.
Królik nasikał na Twoją poduszkę- nie szanuje Cię.
Królik siedzi z uszami otwartymi na boki, położonymi na grzbiecie- boi się.
Królik leży w pozycji klopsa z uszami przechylonymi w tył i skierowanymi w dół- jest smutny.

źródło: królicze strony i grupy.

środa, 25 stycznia 2017

Jak nauczyć królika korzystać z kuwety?

Kuwetkowanie to umiejętność, którą powinien nabyć każdy królik. Ułatwia nam ona zachować czystość w klatce. Jeśli czytaliście poprzedni post na pewno wiecie, że trociny i pellet w całej klatce szkodzą. I tu pojawia się pytanie właściciela, którego królik nie nabył umiejętności kuwetkowania. "Gdzie on będzie się załatwiał?" Bez obaw, króliki to mądre stworzenia i bardzo szybko uczą się nowych umiejętności :)
Wyróżniamy 3 rodzaje kuwet. Narożną, zwykłą i przesiewową. Zwykła polecana jest dla królików rasy baranek, ponieważ w pozostałych dwóch miałby problem ze zmieszczeniem się. Jeżeli nasz królik wysypuje pellet z kuwety, możemy zakupić kuwetę przesiewową, która rozwiąże ten problem. Kuwetę narożną ustawiamy w rogu klatki. Pamiętajmy, aby nad kuwetą zawiesić paśnik. Króliki lubią "bobczyć" i jeść jednocześnie!
 W kuwecie zawsze musi znajdować się świeży pellet, nigdy trociny.
 Nie oczekujmy, że nasz uszak od razu nauczy się kuwetkowania. Toby załapał o co w tym chodzi dopiero po paru miesiącach. Trzeba cierpliwości i wytrwałości :D Wszystkie bobki zrobione w klatce i poza nią zbieramy i wrzucamy do kuwety. Podobnie z siuśkami. Wycieramy je papierem, a papier wrzucamy do kuwety. Dzięki temu królik poczuje zapach i będzie wiedział, gdzie ma robić. Jeżeli załatwi się gdzieś na panelach, dywanie, szybko musimy to zdezynfekować i skutecznie zabić zapach. Pamiętajmy też o otwieraniu klatki i dostępie do kuwety, gdy nasz maluch biega poza klatką.
Jeżeli jednak nasz królik wykazuje ogromne opory w nauce kuwetkowania, może pomóc kastracja. Taki zabieg zazwyczaj pomaga uszakom w zachowaniu czystości.
źródło zdjęć: google grafika :)
MIŁEJ NAUKI!! ;)))

wtorek, 24 stycznia 2017

Jak powinna wyglądać klatka królika?

Wielkość klatki

Minimalna wielkość klatki to 100cm. Bardziej zalecane są kojce, choć wiadomo, że nie każdy ma na to miejsce. Najbardziej polecane są klatki Ferplast. Są one bardzo solidne, ale również i bardzo drogie. My posiadamy i polecamy ocynkowaną klatkę 100cm x 64cm z Allegro. 

Wyposażenie klatki

W klatce powinna znajdować się przede wszystkim kuweta z czystym pelletem. Pamiętajmy, że trociny szkodzą, a wsypanie ich jako ściółka grozi zapaleniem spojówki naszego uszaka. Wyłożenie podłoża klatki pelletem również nie jest polecane. Może spowodować do bolesne odgniotki. Na dno klatki położyć możemy kocyk, nie jest to jednak obowiązkowe. W naszej klatce ważne miejsce zajmuje również paśnik z sianem. Wiszący, stojący, kula, nie ma znaczenia, ważne aby był napełniony! :D Poidełko i miseczki również muszą znaleźć swoje miejsce w kąciku uszaka. W poprzednik poście dowiecie się czym taką miseczkę napełnić. Wodę możemy nalać do miseczki lub poidełka. U nas to pierwsze jednak w ogóle się nie sprawdziło. Maluch ciągle wylewał wodę z miseczki, dlatego my wybraliśmy poidełko. Nie zapomnijmy również o "czasoumilaczach"! Rozmaite zabawki umilą naszemu uszakowi czas spędzany w klatce. Możemy zakupić kulę smakulę lub inne zabawki, ale możemy je również zrobić w domu. Wszystkie króliki szaleją za rolką po papierze toaletowym wypchaną sianem! Jest to całkowicie bezpieczna i ulubiona zabawka :) Na dole dla przykładu nasza klatka.

Prawidłowa dieta królika!

Dieta królika po 4 miesiącu życia może być bardzo różnorodna. Jeżeli jednak nasz uszak nie skończył jeszcze 4 miesiąca życia należy trzymać się diety, która podana jest niżej.

Dieta królika 0-4 msc

W obu stadium życia podstawą diety jest siano, które dobrze wpływa na układ trawienny. Ściera również siekacze naszego uszaka co jest bardzo ważne. Sianko jest również idealnym sposobem na nudę. Przez dłuższy czas nasz króliczek jest zajęty wyszukiwaniem najlepszych ździebeł. Do 4 miesiąca zakazane są "świeżynki", w których skład wchodzą świeże warzywa i owoce. Nasz uszak spożywać może również łyżkę stołową dziennie granulatu bezzbożowego. Dwa polecane granulaty to Versele Laga cuni complete junior i Beaphar. Podawać można również rozmaite zioła (suszonki). Możemy ususzyć je sami lub kupić w internetowych sklepach (hipcio, niezłe ziółko...). Mój Toby najbardziej uwielbia suszoną babkę lacentowatą, mniszka lekarskiego, koniczynkę i płatki róży.

W skrócie:
1. sianko 24/h
2. granulat bezzbożowy
3. ziółka

Dieta królika po 4 miesiącu życia

Gdy nasz uszak skończy 4 miesiące możemy zacząć wprowadzać świeżynki. Świeże warzywa i owoce to to, za czym nasz króliś szaleje najbardziej. Wprowadzajmy stopniowo i po małym kawałeczku. Mój króliś najbardziej lubi jabłka, banany, mandarynki, natkę pietruszki i marchewki oraz świeże listki mniszka. Marchewka to warzywo, które zawsze stoi u boku królika na każdym obrazku i w każdej bajce. Warzywo to zawiera jednak sporo cukrów i należy podawać je rzadko jako przysmak. Granulat bezzbożowy dla juniorów taki sam jak wcześniej. W kwestii ziół i siana również nic się nie zmienia.

Co należy omijać? 

Szeroko omijać należy wszelkie mieszanki z zoologicznego. Panie ekspedientki zawsze polecają tanie karmy, tak zwane mieszanki. Jest to sama chemia, która na pewni nie służy naszemu uszakowi. Dropsy, kolby i inne "przysmaki" z zoologu również należy omijać. Nasz uszak z pewnością bardziej ucieszy się z kawałka jabłuszka.


Pamiętajmy, że dieta królika powinna być różnorodna i starannie przygotowana! Nie zapomnijmy również, że nasz uszak musi wcinać gałązki, aby ścierać swoje siekacze :)

Oczami miniaturki, czyli życie mojego królika. 

Cześć i witam was na nowym blogu. Posiadam półrocznego królika miniaturkę o imieniu Toby ;) Toby to energiczny i zawadiacki uszak. Uwielbia bawić się ze swoją kocią przyjaciółką Różą i psim towarzyszem Bolkiem. 

Jak Toby do mnie trafił? 
Toby to królik, który zbyt szybko został odebrany od matki. Jako 5-cio tygodniowy maluch trafił na sprzedaż do zoologicznego. Przestraszony siedział cały dzień sam w terrarium w trocinach i ze śmieciowymi mieszankami. Kupiłam go. Taki sposób nabywania królików nie jest dobry. Napędza ten chory biznes. Dobrze wiem, że na miejsce Toby'ego przyszedł nowy królik. Nie mogłam jednak zostawić go tam samego. Ciesze się, że zabrałam go od razu i spędził tam tylko parę godzin. 
Jak Toby zaklimatyzował się w nowym domu?
Z tym akurat nie było problemu! Uszak od razu poznał nowych towarzyszy i zaprzyjaźnił się. Nie był przestraszony i wycofany, wręcz przeciwnie. Myślałam, że proces zaprzyjaźniania będzie trwał wieki, na szczęście się pomyliłam.
Jaki jest plan i o czym będzie blog?
 Blog będzie typowo rozrywkowy i informacyjny. Będziemy zamieszczać tu porady dotyczące królików. Sama na takich blogach i grupkach na Facebooku nauczyłam się wiele i stworzyłam Toby'emu dogodne warunki. 

Przydatne strony na Facebooku